Agresywne kobiety staną przed sądem
Policjanci zatrzymali w centrum Białegostoku trzy młode, pijane kobiety po tym jak dokonały rozboju na 21‑letnim mężczyźnie.
W nocy do przejeżdżającego ulicą Sienkiewicza patrolu policji podszedł młody mężczyzna. 21-latek zgłosił funkcjonariuszom, że został pobity i okradziony przez trzy kobiety. Funkcjonariusze ustalili, że do zdarzenia doszło kilka minut wcześniej. Z jego relacji wynikało, że w momencie gdy stojąc na przystanku oczekiwał na autobus, podeszły do niego trzy młode kobiety i zaproponowały wspólne wypicie piwa w pobliskiej bramie. Chłopak dał się skusić. Jednak zamiast obiecanego trunku otrzymał cios w głowę. Gdy upadł kobiety dusiły, a następnie kopały go. Ukradły mu również portfel i telefon komórkowy. Chwilę później zbiegły z łupem pozostawiając w bramie poturbowaną ofiarę. Pobity mężczyzna doszedł do przystanku i widząc przejeżdżający radiowóz poinformował o zdarzeniu funkcjonariuszy. Policjanci razem z pokrzywdzonym spenetrowali rejon, gdzie doszło do zdarzenia. Napastniczki zostały zatrzymane kilkaset metrów dalej. Okazało się, że wszystkie są mieszkankami Białegostoku. Kobiety w wieku 19, 21 i 26 lat zostały poddane badaniu na zawartość alkoholu. Alkomat wskazał, że były pijane. W wydychanym powietrzu miały od 0,8 do prawie 2,7 promila alkoholu. Najbardziej pijana 26-latka została odwieziona do szpitala z objawami padaczki alkoholowej. Jej wspólniczki trafiły do policyjnej izby zatrzymań. Prowadzący postępowanie w tej sprawie policjanci z II białostockiego komisariatu z pewnością wyjaśnią, czy napastniczki nie mają na sumieniu innych podobnych zdarzeń.
Zatrzymane trafią dzisiaj do Sądu Rejonowego w Białymstoku z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
Rzecznik prasowy KWP w Białymstoku